sobota, 21 września 2013

Rozdział 4

-No , to może zamówimy pizzę ?! Uczcimy przyjazd dziewczyn ! - Wykrzyczał z wielkim entuzjazmem Niall .
-OKEY ! - Zgodziliśmy się .

#####################

Pizza nie przyjeżdżała i nie przyjeżdżała . Ciągneło się to nie miłosiernie długo . Cały czas czułam czyjś wzrok na sobie . Odwróciłam głowę i ujrzałam siedzącego nieopodal Harrego . No tak , ten to ma czelnośc .! Spojrzałam się na niego a on nawet nie odwrócił wzroku tylko nadal bacznie mi się przyglądał . Miałam ochotę powiedziec mu pare nie miłych słów ale wolałam ugryźc się w język . Rzuciłam mu piorunujące spojrzenie i poszłam do kuchni gdzie byli wszyscy . W pomieszczeniu panował chaos bo wszyscy krzątali się , roznosili talerze i sztucce .
Usłyszałam dzwonek do drzwi . Niall wyrwał się z kuchni jak poparzony i omało nie potykając się pobiegł w strone drzwi . Nie minęło nawet 10 sekund a ten był już z nami z wielkim 'bananem' na buzi . Brakowało jedynie Harrego . Ruszyłam w strone salonu i zastałam go siędzącego tam , gdzie wcześniej z podkuloną głową . Wyglądał jak zbity piesek . Nie mogłam go tu zostawic nie wołając go na posiłek .
 -harry .. coś się dzieje ? Chodź , pizza już jest . - Spytałam. Na mój widok od razu rozpromieniał . 

- Nie .. już jest już  ok . W takim razie chodźmy .- Puścił mi oczko i złapał za rękę ciągnąc w strone kuchni . Próbowałam się wyzwolic z jego uścisku . Gdy mi się to udało przycisnął mnie do ściany . Zaczęłam się go bac.
 -Harry , puśc .. puśc mnie to boli . - Jąkałam się
 -Nie .. nigdzie kotku mi nie uciekniesz - Wysyczał .
Złapał moje nadgarstki bym nie mogła mu się wyrwac i zaczął robic malinki na mojej szyi .  Nie wytrzymałam i kopłam go z całej siły kolanem w czułe miejsce .
-Kurwa! Ale z ciebie dziwka !- Burknął
Poczułam jak łzy napływają mi do oczu . Bez chwili zastanowienia pobiegłam do schodów i prędko zaczełam po nich biec . Będąc na szczycie poczułam jak mnie do siebie od tyłu przyciąga
-Puśc mnie -Krzykłam
 -Natt , ja przepraszam . Zachowałem się jak skończony idiota . Przepraszam ..-Wyszeptał mi do ucha . 
 -Spierdalaj - Odepchnęłam go od siebie i zamknęłam się w pokoju . Jak ten idiota śmiał ? Co on sobie myślał ? Że jestem taka naiwna jak każda dziewczyna i pójdę z nim do łóżka ?! O nie , jeszcze mnie nie zna . 

############################
Było już dośc późno . Niall był u mnie z pizzą dla mnie i pytał co się stało . Ja jednak nic mu nie powiedziałam . Objadałam się nią oglądając jakieś angielskie seriale . Jednak nie mogę zapomniec o Harrym . Podobało mi się to , podobała mi się jego bliskośc . To ciepło ... Nie ! On jest zwykłym skurwysynem , który szuka dziwki na jedną noc . Boże .. czemu mi się to przytrafiło ? I jak tu życ w jednym domu z takim człowiekiem ? Ciekawa jestem co mnie czeka . Nie miałam zamiaru tak dłużej siedziec , więc wziełam piżame i poszłam się odświeżyc do toalety . Wkrótce byłam gotowa i mogłam odpłynąc do krainy Morfeusza.

#####################
Uff .. 4 już jest :D Komenyujcie :P


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz